Kultura http://l24.lt Sat, 18 May 2024 20:09:09 +0300 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl Wilno zanurzy się w muzyce http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404588-dzien-muzyki-ulicznej-w-wilnie http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404588-dzien-muzyki-ulicznej-w-wilnie Wilno zanurzy się w muzyce

W sobotę, 18 maja, w Wilnie oraz w wielu miastach i miasteczkach w całym kraju odbędzie się tradycyjne wydarzenie – Dzień Muzyki Ulicznej.

„Zaproś miasto do tańca” – takie jest hasło tegorocznego festiwalu.

Najwięcej będzie się działo w Wilnie – ponad 200 występów. Od godz. 12.00 do godz. 22.00 uczestnicy wydarzenia będą występowali na wielu centralnych ulicach: Vilniaus, al. Gedimino ( na odcinku od ul. Vilniaus do ul. Šventaragio), Universiteto, Užupio, Maironio, Didžioji, Vokiečių, Rūdninkų, Subačiaus, L. Stuokos-Gucevičiaus, Barboros Radvilaitės, Šv. Jono, Pilies gatvėse, Šventaragio, Konstantino Sirvydo, Tibeto, na skwerach Odminių i Stanisława Moniuszki, na placu Katedralnym, na skwerze koło budynku przy al. Gedimino 9 i in.

Udział festiwalu biorą zarówno muzycy zawodowi, jak i amatorzy.

Dzień Muzyki Ulicznej odbywa się od 2007 roku. Inicjator festiwalu jest znany litewski muzyk, autor piosenek i wokalista Andrius Mamontovas.

Więcej informacji o wydarzeniu, mapę występów i listę uczestników znajdziecie TUTAJ

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Sat, 18 May 2024 12:03:07 +0300
Waldemar Dudoit: Koncerty jednoczą http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404551-waldemar-dudoit-koncerty-jednocza http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404551-waldemar-dudoit-koncerty-jednocza Waldemar Dudoit

Kiedyś, idąc sobie latem Starówką, pomyślałem, jak było fajnie i rodzinnie na moim pierwszym koncercie,  jak sporo ludzi udało się zebrać, więc zechciałem zrobić jeszcze jeden koncert – mówi Waldemar Dudoit, młody piosenkarz z Wileńszczyzny w rozmowie o muzycznej podróży i wielokierunkowej działalności.

Jesteś znany przede wszystkim jako wykonawca muzyczny. Od czego zaczęło się Twoje zamiłowanie do śpiewania?

O śpiewie mogę mówić długo… A wszystko zaczęło się w Centrum Kultury w Ciechanowiszkach. To tam odbywały się różne koncerty, przedstawienia, zebrania, na które chętnie chodziłem z rodzicami. Mieszkańcy, jak to na wsi, znają jeden drugiego i wiedzieli, że mogę coś zaśpiewać. Pamiętam, że najbardziej lubianą piosenką był utwór „My Polacy z Wileńszczyzny”. To właśnie w wieku 5 lat zaśpiewałem na scenie tę pieśń. Poźniej w szkole wielokrotnie śpiewałem solo. Gdy w kościele parafialnym w podwileńskich Szyłanach śpiewałem w chórze razem z mamą, zaproponowano mi zaśpiewanie psalmu. Później otrzymywałem pierwsze zaproszenia do sąsiednich ośrodków kultury na koncerty i mogłem swoim śpiewem uświetniać imprezy. Czasem sobie żartujemy w rodzinie, że śpiew odziedziczyłem, mam go w genach. Pradziadek Stanisław był znany na Wileńszczyźnie, słynął z barytonu. Babcia wraz z siostrami miały wyjątkowe głosy. Mama też śpiewała w zespołach i kiedy była ze mną w ciąży, to miała wiele koncertów zarówno na Litwie, jak i za granicą. Często więc żartuję, że moja muzyczna droga niezupełnie jest tylko moja, a rodzinna.

A w ilu zespołach aktualnie śpiewasz?

Tak naprawdę uczęszczanie do zespołu to wielka odpowiedzialność i poświęcenie. Nie zawsze mam tyle czasu, aby siebie całego dać dla działalności zespołu. Aktualnie należę do Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Rudomianka”, a także kieruję założonym przez siebie kwartetem „Initium”. Poza tym pracuję jako organista w parafiach Najświętszej Marii Panny w Szyłanach i Trójcy Przenajświętszej w Suderwie, gdzie także kieruję chórami parafialnymi.

Masz dopiero 20 lat, a już w 2020 roku odbył się Twój pierwszy, debiutancki koncert. Następnie był koncert „Sny marzeń”, a ostatnio koncert świąteczny „Światło Świąt”. Skąd pojawił się pomysł organizowania koncertów w tak młodym wieku?

O koncertach marzyłem od zawsze. Ciągle żyłem wizją pierwszego koncertu: jaki będzie, gdzie będzie, jak poukładam repertuar, czy w ogóle ktoś przyjdzie na koncert. Ale od marzeń przeszedłem do działania. Bardzo wiele pomógł mi Dom Kultury Polskiej w Wilnie, sponsorując salę koncertową, gdzie odbył się mój pierwszy koncert. Był to dzień, który dał mi nowe siły, natchnienie do kolejnego działania. Kiedyś, idąc sobie latem Starówką, pomyślałem, jak było fajnie i rodzinnie, jak sporo ludzi udało się zebrać, więc zechciałem zrobić jeszcze jeden koncert. Bez zastanowienia zatelefonowałem do administracji DKP i umówiłem się w sprawie sali na kolejny koncert. A później następne… Koncerty jednoczą. Dla mnie to maksymalne wrażenia, szczęście, także moim słuchaczom jest to możliwość spotkania się i rozmowy ze znajomymi, wspólnego spędzenia czasu, zapomnienia o codziennych troskach.

Czy masz juz plany na przyszłe koncerty? Zdradziłbyś coś?

Oczywiście, jak każdy wykonawca myślę o tym, co mogę sprezentować dla swego widza. Mam ogromne plany na kolejne koncerty, a czas leci szybko, więc wkrótce, mam nadzieję, zaproszę na kolejny koncert. Chcę pokazać się z innej strony niż na pierwszych koncertach, ale niech to jednak zostanie małą tajemnicą.

Często śpiewasz znane utwory, a czy w Twoim repertuarze są piosenki napisane przez Ciebie?

Na pewno. W październiku 2020 roku organizowałem swój koncert solowy „Recital”, który składał się w większości z moich utworów solowych. To piosenki o różnej tematyce i tempie: życiowe, miłosne, szybkie, powolne – dla każdego. Myślę, że na kolejnym koncercie, który planuję, odbędzie się premiera wielu utworów, które są mi ważne.

Kto w świecie muzycznym Cię inspiruje? Masz ulubionego wykonawcę?

Staram się nie wzorować na kimś jednym, lecz brać przykład z wielu wykonawców – zarówno muzyki poważnej, jak i rozrywkowej. W danym momencie nie mam odpowiedzi na pytanie, czy mam ulubionego wykonawcę. Słucham piosenek o różnej tematyce, w różnym stylu, różnych wykonawców i każdy mnie czymś inspiruje.

Oprócz kariery muzycznej zajmujesz się także działalnością społeczną. Jesteś członkiem Rady ds. Młodzieży w Samorządzie Rejonu Wileńskiego. Skąd chęć udziału w tym przedsięwzięciu?

Nie tylko muzyka ciekawiła mnie od zawsze. Interesowałem się także życiem politycznym. Studiowałem nauki polityczne i chyba to popchnęło mnie do zgłoszenia się do Rady, do której zostałem wybrany. Działalność społeczna to nieodłączna część mojego życia. W działalności Rady mamy wiele wsparcia od administracji samorządu, za co jestem bardzo wdzięczny.

Czy udzielasz się gdzieś jeszcze, na przykład w prowadzeniu innych koncertów, wystaw lub imprez kameralnych?

Tak, często jestem zapraszany na otwarcie wystaw, prowadzenie koncertów. Ponadto sam organizuję wystawy. Centrum Kultury w Ciechanowiszkach, gdzie po raz pierwszy zaśpiewałem „My Polacy z Wileńszczyzny”, jest placówką, którą obecnie kieruję. Tam również organizuję koncerty, wystawy.

Z Twoich zdjęć w mediach społecznościowych mogę wnioskować o tym, że lubisz podróżować. Jaki kraj zostawił na Tobie największe wrażenie?

Jak mówili nam w szkole – podróże kształcą. To prawda. Byłem w wielu państwach i miastach i wizyta w każdym z nich pozostawiła po sobie wiele wrażeń, bo było to dla mnie nowe, inne. Wiele osób mówi, że pragnie wrócić do Rzymu – zgadzam się. Podróżowałem po Włoszech. Chciałbym tam wrócić. Jedną z ostatnich moich podróży była wyprawa do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dla mnie ta podróż była czymś niesamowitym, pełna wrażeń. Zwiedziłem też wiele innych państw: Szwecję, Wielką Brytanię, Austrię, Czechy, Polskę itd. Ale piękno naszej wileńskiej Starówki jednak najcenniejsze i sercu najbliższe. Nic jej nie zamieni.
Waldemra Dudoit 4

Nieodłączną częścią Twego życia jest takża wiara katolicka. Jaką działalność prowadzisz w tym kierunku?

Wiarę zawdzięczam swoim rodzicom. Mama i tata pochodzą z rodzin wierzących i praktykujących, w których praktyki religijne były nieodłączną częścią codzienności. Bóg lubi żartować. Od dziecka lubiłem być w kościele, chciałem tam chodzić. Początki śpiewu w chórze, śpiewanie psalmów, a terz już sam kieruję chórem – zawsze byłem z Bogiem i dla Boga. Nie czułem się zagubiony. Ponadto pracuję jako katecheta, przygotowuję dzieci i młodzież do sakramentów Eucharystii i Bierzmowania, a także jestem nauczycielem religii. Do wiary nikogo nie można zmusić, do wiary trzeba zachęcić, tak samo jak i do każdego innego działania. Oddać swoje życie w ręce Boga – najlepszy wybór, jakiego mogłem dokonać.

Dziękuję za rozmowę i życzę wiele sukcesów w przyszłości!

Rozmawiała Juliana Amelia Mickiewicz, studentka I roku filologii polskiej na Uniwersytecie Wileńskim.

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Fri, 17 May 2024 13:31:14 +0300
Dali upust swojej wyobraźni. Konkurs „Rudomino w formie NieStandardowej” http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404418-konkurs-sztuki-wizualnej-rudomino-w-formie-niestandardowej http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404418-konkurs-sztuki-wizualnej-rudomino-w-formie-niestandardowej Dali upust swojej wyobraźni. Konkurs „Rudomino w formie NieStandardowej”

Sztuka odgrywa ogromną rolę w życiu człowieka. W sposób szczególny wpływa na rozwój dzieci i młodzieży. Sztuka wpływa na rozwój osobowości i na uspołecznienie młodego człowieka. Co więcej, dziecko potrafi czerpać ze sztuki to, co chce, a nie tylko to, co należy. Kontakt ze sztuką daje wiele radości. Sztuka wyzwala uczucia, sprawia przyjemność i czyni człowieka lepszym.


Centrum Kultury w Rudominie zaprosiło dzieci do wzięcia udziału w konkursie sztuki wizualnej „Rudomino w formie NieStandardowej”. Konkurs ten trwał w dniach 12-29 kwietnia. Mogły w nim wziąć udział dzieci i młodzież w wieku 8-16 lat.

Zadaniem uczestników konkursu było wyobrazić sobie Rudomino w niekonwencjonalny, kreatywny i oryginalny sposób. Uczestnicy mogli malować, rysować, fotografować lub zastosować kilka technik w jednej pracy, dając upust swojej bogatej wyobraźni.

Komisja miała trudne zadanie – wyłonić zwycięzców. Każda nadesłana praca zasługiwała na wyróżnienie. Uczestnicy konkursu z ogromnym entuzjazmem podjęli się zadania i wykazali się niezwykłą kreatywnością. Jednak należało wybrać najlepsze prace i wyłonić zwycięzców.

W kategorii dzieci w wieku 8-10 lat I miejsce zdobyła Meida Ruplenaitė ze Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach, II miejsce – Kirił Rusakiewicz z Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie, III – Patrycja Giniewicz ze Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach. W kategorii dzieci w wieku 11-13 lat I miejsce zajęła Inesa Bogdziewicz ze Szkoły Sztuk Pięknych w Rudominie, II miejsce - Liberta Bernotaitė, a III miejsce – Emilia Bekiesz z Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie. W kategorii młodzieży w wieku 14-16 lat I miejsce przyznano Oliwii Budziłowicz ze Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach, II miejsce - Ilonie Taraseviciūtė ze Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach, III miejsce – Paulinie Burokaitė ze Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach.

Organizatorem konkursu było Centrum Kultury w Rudominie, pod kierownictwem Wiolety Cereszki.

Tekst i zdjęcia: Centrum Kultury w Rudominie

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Tue, 14 May 2024 09:57:51 +0300
Chcą odbudować zamek Radziwiłłów http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404295-chca-odbudowac-zamek-radziwillow http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404295-chca-odbudowac-zamek-radziwillow Obecnie fragmenty zamku w Dubinkach są zakonserwowane i zabezpieczone specjalną pokrywą

W Dubinkach (rejon malacki) została założona w czwartek fundacja, który zajmie się odbudową zamku Radziwiłłów.

Wśród założycieli fundacji jest m.in. potomek rodu Radziwiłłów – Maciej Radziwiłł, archeolog Albinas Kuncevičius, Samorząd Rejonu Malackiego, historyk i dyrektor Pałacu Władców w Wilnie Vydas Dolinskas, Fundacja Aureliji i Aurelijusa Rusteików.

Według założycieli fundacji, zamek w Dubinkach, jako jedna z rezydencji rodu Radziwiłłów, ma wielkie znaczenie historyczne i kulturalne, dlatego jego odbudowa jest ważnym krokiem w zachowaniu litewskiego dziedzictwa kulturowego oraz wzmocnieniu samoświadomości narodowej.

Głównym celem powołanej Fundacji Zamku w Dubinkach (lit. Dubingių pilies fondas) jest przygotowanie planu odbudowy zamku i zapewnienie środków finansowych na jego realizację.

W odbudowanym zamku ma powstać muzeum, które będzie jednym z ośrodków państwowości, historii i kultury narodu litewskiego.

Miejsce, w którym kiedyś stał zamek, znajduje się na terenie Parku Regionalnego Oświe, na półwyspie jeziora Oświe, który był niegdyś wyspą.
Po bitwie pod Grunwaldem książę Wielkiego Księstwa Litewskiego – Witold zbudował tu zamek, a także ufundował i zbudował kościół. Na początku XVI wieku zamek przeszedł w ręce Radziwiłłów. W połowie wieku XVIII zamek popadł w ruinę.

W 2003 roku rozpoczęto badania archeologiczne, którymi kierował archeolog Albinas Kuncevičius.

W ciągu pięć lat odkopano fragmenty zamku w Dubinkach. Fundamenty zostały odrestaurowane i zakonserwowane, zabezpieczone specjalną pokrywą. Podczas prac archeologicznych znaleziono też szczątki Radziwiłłów – Mikołaja Radziwiłła Czarnego i Mikołaja Radziwiłła Rudego (bracia stryjeczni) oraz sześciu ich krewnych. To właśnie Mikołaj Radziwiłł Rudy (1512 – 1584) – kanclerz wielki litewski, wojewoda trocki – był założycielem tej linii rodu. Był też m.in. inicjatorem małżeństwa swojej siostry Barbary Radziwiłłówny z królem Zygmuntem Augustem.

Odnalezione szczątki Radziwiłłów w 2009 roku zostały uroczyście pochowane na górze zamkowej w Dubinkach.

Na podst. BNS

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Fri, 10 May 2024 14:10:19 +0300
„Tobie Mamo, najpiękniejsze kwiatki”. Koncert w Kowalczukach http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404272-tobie-mamo-najpiekniejsze-kwiatki-koncert-w-kowalczukach http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404272-tobie-mamo-najpiekniejsze-kwiatki-koncert-w-kowalczukach „Tobie Mamo, najpiękniejsze kwiatki”. Koncert w Kowalczukach

Dzień Matki to jedno z najbardziej wyjątkowych świąt. Jest obchodzone nie tylko na Litwie, ale na całym świecie, bo macierzyństwo nie zna granic. „Matka – to najpiękniejsze słowo w językach świata. Matka – to słowo, które oznacza miłość, miłość prawdziwą, która nie zdradza, to słowo, które oznacza wierność, które oznacza wielką ofiarę, nawet do śmierci, dla dobra dziecka” – powiedział niegdyś abp Stanisław Wielgus.

Z okazji Dnia Matki w Centrum Kultury w Kowalczukach, filii Centrum Kultury w Rudominie, odbył się świąteczny koncert Tobie Mamo, najpiękniejsze kwiatki”, którym pragnięto uczcić najdroższą w życiu każdego człowieka osobę i podziękować za bezgraniczną miłość, opiekę i poświęcenie.

Tego dnia mamy, które przyszły na koncert do Centrum Kultury w Kowalczukach, usłyszały wiele ciepłych słów i życzeń w swój adres. Dzieci, które uczęszczają do studium muzyczno-teatralnego „Guzik” przy tej placówce kulturalnej, zaśpiewały piękne piosenki. Opowiedziały również wszystkim gościom o tym, jakie są ich mamy i za co je kochają.

Na koncert do Kowalczuk przybyły również dzieci z Szumska. Na scenie wystąpiły: „Szum studio”, duet z zespołu Nuta”, taneczny zespół „Bim bam”. Dzieci zaprezentowały dla mam taneczny flashmob.

Podczas koncertu nie zapomniano również o tatach, babciach i dziadkach. Dzieci zaśpiewały dla nich takie przepiękne piosenki, jak: „Piosenka dla taty”, Nasi kochani babcia i dziadek” i inne.

Słowem i piosenkami dzieci pragnęły wyrazić swoim mamom, jak też tatom, dziadkom i babciom, miłość i wdzięczność za ich rodzicielską dobroć i cierpliwość, za serce, które tak wiele rozumie i wybacza. Swoim występem pragnęły podziękować rodzicom za ich miłość i za to, że zawsze przy nich są w chwilach szczęścia i wtedy, gdy potrzebują ich rodzicielskiej rady.

Na zakończenie koncertu wszystkim obecnym na sali mamom zostały wręczone symboliczne prezenty i kwiaty.

Dzień Mamy przebiegł w miłej i ciepłej atmosferze. Były to chwile pełne wzruszeń i miłości. Na twarzach wszystkich gościł uśmiech.

 

Inf. Centrum Kultury w Rudominie

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Thu, 09 May 2024 19:44:15 +0300
Na wystawie w Jaszunach – zdjęcia wykonane starym aparatem miechowym http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404261-wystawa-stal-dwor-szlachecki-w-jaszunach-zdjecia-wykonane-sa-aparatem-miechowym http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404261-wystawa-stal-dwor-szlachecki-w-jaszunach-zdjecia-wykonane-sa-aparatem-miechowym Waldemar Śliwczyński uwiecznił na zdjęciach posiadłości Wielkopolski starym, prawie stuletnim aparatem miechowym

8 maja w Pałacu Balińskich w Jaszunach została otwarta wystawa fotografii „Stał dwór szlachecki...”. Zdjęcia Waldemara Śliwczyńskiego przedstawiają pałace, dwory i pałacyki Wielkopolski, gdzie w latach 1831-1832 przebywał słynny poeta Adam Mickiewicz.

W uroczystostym otwarciu wystawy wzięli udział mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie Dorota Mamaj, autor wystawy Waldemar Śliwczyński, dyrektor Centrum Kultury w Solecznikach Grażyna Zabarauskaite, starosta gminy jaszuńskiej Zdzisław Mażejko, społeczność Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach.

Autor wystawy zaprosił gości do podróży w czasie, do dworów zbudowanych w XVIII wieku i zachowanych do dziś. Niektóre z nich zostały odrestaurowane, inne są starannie utrzymane, a jeszcze inne są zabytkami na granicy zagrożenia, ale wszystkie zachowały tajemnice swojej przeszłości. To nie przypadek, że pałac w Jaszunach został wybrany za miejsce wystawy, ponieważ ma tego samego ducha.

Zdaniem mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza, kultura dworska jest wyjątkowa. Na przykład, na terenie rejonu solecznickiego znajdowało się około 20 dworów, ale zachowało się tylko kilka, a większość z nich należy do samorządu - do wszystkich mieszkańców rejonu. Dwory rejonu soelcznickiego były zamieszkiwane przez ludzi, którzy kochali swoją ojczyznę i dzielnie walczyli o jej wolność. Staniewiczowie, Mianowscy, Wagnerowie, Domochowscy, Wendziagolscy, Balińscy, Śniadeccy, ks. Brzostowski, profesorzy Uniwersytetu Wileńskiego, naukowcy, inżynierowie, przedsiębiorcy - to tylko niewielka część słynnych ludzi, którzy budowali nasz kraj i Rzeczypospolitę Obojga Narodów.

- Warto pamiętać, warto pielęgnować naszą przeszłość, warto ją materializować i wykorzystywać. W rejonie solecznickim cenimy przeszłość nie tylko mówiąc o niej, ale także starając się ją tworzyć, aby nasze dziedzictwo służyło ludziom. Ten pałac jest jednym z przykładów. Szkoda, że nie odbudujemy niektórych dworów, ponieważ ich już nie zostało. Należy jednak pamiętać, że to nie dwór jest ważny, tylko ludzie, którzy w nim mieszkali i pracowali. Na przykład w dworach naszego rejonu mieszkało aż pięciu rektorów Uniwersytetu Wileńskiego. Nasze dwory również mogłyby pojawiać się na takich zdjęciach i podróżować do swoich rodaków w Polsce, prezentując rejon solecznicki - powiedział mer Zdzisław Palewicz, podkreślając, że samorząd rejonu solecznickiego jest otwarty na różne inicjatywy i pomysły.

Dorota Mamaj, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie, skomentowała, że wystawa Waldemara Śliwczyńskiego jest prezentowana na Litwie po raz drugi, w 2018 r. w ramach wystawy „Litwo, Ojczyzno moja...”. jako część wystawy, była prezentowana w Pałacu Wielkich Książąt w Wilnie.

- Pierwsze wydanie słynnego dramatu Adama Mickiewicza „Pan Tadeusz” zostało opublikowane w 1834 r. Szczerość i gościnność opisane w poemacie są idealnym obrazem tego pałacu, który jako pierwszy gości wystawę „Stał dwór szlachecki...”- powiedziała Dorota Mamaj, wyrażając nadzieję, że wystawa będzie prezentowana w innych dworach Wileńszczyzny, ośrodkach kultury i bibliotekach.

Waldemar Śliwczyński uwiecznił na zdjęciach posiadłości Wielkiego Księstwa starym, prawie stuletnim aparatem miechowym, chcąc być jak najbliżej ich historii, czasów, w których żył i tworzył Adam Mickiewicz.

- Mieszkam w okolicach Poznania, w Wielkopolsce. Moja żona i ja lubimy podróżować po okolicy. Pewnego dnia moją uwagę przykuła stara stodoła, a gdy podjechałem bliżej, zdałem sobie sprawę, że jest bliska rozpadu. W tym samym czasie odwiedziłem małe miasteczko we Francji i zobaczyłem, jak tam starają się zachować swoje dziedzictwo. Postanowiłem więc przyczynić się swoją fotografią do zachowania mojego dziedzictwa kulturowego, aby nie zostało zniszczone. Postanowiłem fotografować rzeczy, których szkoda byłoby, gdyby uległy zniszczeniu, przez co chciałem pokazać piękno architektury - powiedział autor.

Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej Konstanty Radziwiłł podziękował merowi rejonu solecznickiego Zdzisławowi Palewiczowi za zachowanie kultury i dziedzictwa kulturowego rejonu.

- Pałace były systematycznie niszczone, a robiono to właśnie dlatego, że znajdowali się w nich ludzie działający na rzecz zachowania tożsamości narodowej. Dwór był miejscem przywództwa. Ratowanie ich jest ważną częścią historii i tożsamości narodowej. To prawda, że także ten dwór, który należał najpierw do jednej rodziny, potem do drugiej, dziś należy do wszystkich i jest dostępny dla każdego. W ten sposób zostanie zachowany dla przyszłych pokoleń - powiedział ambasador Konstanty Radziwiłł, ciesząc się, że pałac w Jaszunach jest ważnym ośrodkiem kultury.

Na koniec spotkania fotograf Waldemar Śliwczyński wykonał pamiątkowe zdjęcie tym samym starym aparatem miechowym.

Waldemar Śliwczyński — (1958) członek Związku Polskich Artystów Fotografików, wydawca i redaktor naczelny „Kwartalnika Fotografia” (do 2012; w 2022 r. ponownie reaktywowany i prowadzony przez W. Śliwczyńskiego) oraz „Wiadomości Wrzesińskich” (od 1991), właściciel Wydawnictwa Kropka Śliwczyńscy, absolwent kulturoznawstwa i filozofii na UAM w Poznaniu, mieszka i pracuje we Wrześni. Jego książki – „Cisza” (2008) oraz „Topografia ciszy” (2012) oraz „808,2 km” (2015) zdobyły wyróżnienia w ogólnopolskich konkursach na Fotograficzną Publikację Roku.

Organizatorzy:

Instytut Polski w Wilnie
Centrum Kultury w Solecznikach
Pałac Balińskich w Jaszunach
Oddział m. Wilna Związku Polaków na Litwie
Dom Kultury Polskiej w Wilnie

salcininkai.lt

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Thu, 09 May 2024 19:23:25 +0300
„20 lat razem z Europą” – festiwal w Rudominie http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404235-20-lat-razem-z-europa-festiwal-w-rudominie http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404235-20-lat-razem-z-europa-festiwal-w-rudominie „20 lat razem z Europą” – festiwal w Rudominie

9 maja obchodzony jest Dzień Europy. Jest to okazja do oceny znaczenia jedności Europy i członkostwa Litwy w Unii Europejskiej, a także pamiętania i pielęgnowania wartości UE takich jak pokój, prawa człowieka, wolność, demokracja i równość.

Z tej okazji w Centrum Kultury w Rudominie, pod kierownictwem Wiolety Cereszki, przy współpracy Domu Opieki Społecznej w Prudziszkach, pod kierownictwem Galiny Judkinienė, 8 maja został zorganizowany krajowy festiwal seniorów i zespołów artystycznych osób niepełnosprawnych „20 lat razem z Europą”. Podczas tego festiwalu kolektywy artystyczne zaprezentowały wybrane państwa członkowskie Unii Europejskiej.

Jako pierwsi na scenie wystąpili uczestnicy działalności wokalnej i sztuki scenicznej z Domu Opieki Społecznej Nijoli Genytė z Podbrodzia oraz solistka Lina Malinauskaitė, którzy zaprezentowali piękne przedstawienie wokalno-taneczne i zaśpiewali kilka piosenek w różnych językach. Kilka piosenek zaśpiewał zespół wokalny „Przyjaciele” z Mickun. Piękne litewskie piosenki wykonał działający od 8 lat zespół „Judesys ir Banga z Domu Opieki Społecznej w Prudziszkach. Klub Seniorów „Złoty Wiek”, działający przy Centrum Kultury w Rudominie, podczas swego występu zaprezentował państwo – Słowację. Seniorzy zaśpiewali piosenki słowackie, zarecytowali wiersz w języku słowackim oraz opowiedzieli o kolorach flagi narodowej tego państwa. Tego dnia wystąpił również zespół wokalny „Borowianka” z Czarnego Boru. Wszystkich swym występem zachwycił Klaidas Kairys – młody talent z Domu Opieki Społecznej we wsi Skemai, który występuje solo i wraz z kapelą „Skemena”. Swój dorobek artystyczny zaprezentował zespół „Mickunianka” oraz Klub Seniorów, działające przy Centrum Kultury w Mickunach. W koncercie wziął udział zespół „Akordas”, działający przy Domu Opieki Społecznej we wsi Strėvininkai. Koncert zwieńczył występ zespołu „Melodija” z Domu Opieki Społecznej we wsi Jasiuliškės.

Organizatorem wspaniałej imprezy było Centrum Kultury w Rudominie oraz Dom Opieki Społecznej w Prudziszkach.

Organizatorzy na zakończenie festiwalu serdecznie podziękowali wszystkim artystom, którzy tego dnia wystąpili i wręczyli na ich ręce podziękowania.

Inf. Centrum Kultury w Rudominie

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Thu, 09 May 2024 10:17:39 +0300
Eurowizja 2024: Litwa w finale! http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404180-eurowizja-2024-litwa-w-finale http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404180-eurowizja-2024-litwa-w-finale Eurowizja 2024: Litwa w finale!

Reprezentujący Litwę Silvester Belt trafił do finału tegorocznej Eurowizji.

W Malmö ruszył 68. Konkurs Piosenki Eurowizji. We wtorek wieczorem odbył się pierwszy półfinał, w którym konkurowało 15 piosenek.

Reprezentujący Litwę Silvester Belt wystąpił jako trzeci z piosenką „Luktelk”.

Litwin wywalczył awans do finału.

Podczas wtorkowego koncertu wystąpiła też reprezentantka Polski Luna z utworem „The Tower”. Polka nie awansowała do finału.

W pierwszym półfinale swoje piosenki zaprezentowali też przedstawiciele Niemiec, Szwecji i Wielkiej Brytanii, którzy mają zapewniony udział w finale (zgodnie z regułami Eurowizji kraje Wielkiej Piątki (Francja, Hiszpania, Włochy, Niemcy, Wielka Brytania) oraz kraj-gospodarz automatycznie występują w finale).

Awans do finału uzyskali reprezentanci 10 krajów: Serbii, Portugalii, Słowenii, Ukrainy, Litwy, Finlandii, Cypru, Chorwacji, Irlandii i Luksemburgu.

W czwatek, 10 maja, odbędzie się drugi koncert półfinałowy.

Finał Eurowizji odbędzie się w sobotę, 11 maja.

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Wed, 08 May 2024 08:40:55 +0300
Z okazji Święta Konstytucji 3 Maja w Niemenczynie odbył się plener malarski http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404078-z-okazji-swieta-konstytucji-3-maja-w-niemenczynie-odbyl-sie-plener-malarski http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404078-z-okazji-swieta-konstytucji-3-maja-w-niemenczynie-odbyl-sie-plener-malarski Z okazji Święta Konstytucji 3 Maja w Niemenczynie odbył się plener malarski

3 maja na placu przy Centrum Kultury w Niemenczynie, z okazji Święta Konstytucji 3 Maja, odbył się plener malarski.

Przy sztalugach stanęli dorośli, dzieci i młodzież.

“Wiatry zmian” – taki był zadany temat imprezy. Każdy z uczestników inaczej go pokazał na swoich pracach. Młodsi skoncentrowali się na pejzażu Niemenczyna, natomiast starsze osoby dużo uwagi poświęciły technice malowania. Pomogła im w tym kierowniczka studia malarskiego Bożena Naruszewicz.

inf. Centrum Kultury w Niemenczynie

]]>
[email protected] (Katarzyna Sz.) Kultura Sun, 05 May 2024 12:40:19 +0300
Warsztaty w Rudominie. Dzieci robiły prezenty dla mam http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404037-warsztaty-w-rudominie http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/404037-warsztaty-w-rudominie Dzieci z ogromnym entuzjazmem podjęły się zadania i własnoręcznie wykonały wspaniałe prezenty dla swoich mam

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 140 krajach. Świętuje się go jednak w różnych terminach. Na Litwie Dzień Matki jest obchodzony w pierwszą niedzielę maja. Święto to jest okazją do wyrażenia szacunku i wdzięczności dla wszystkich mam za trud, jaki włożyły w wychowanie nas, wsparcie w trudnych chwilach, ich troskę, pomoc i bezwarunkową miłość. Każda mama w takim dniu powinna poczuć się naprawdę wyjątkowo. Tego dnia dzieci składają swoim mamom serdeczne życzenia i obdarowują kwiatami, laurkami lub prezentami.

Wybór odpowiedniego prezentu na Dzień Matki czasem sprawia jednak problem. Często gubimy się w różnorodności ofiarowanych przez sklepy produktów. Jednak najbardziej wszystkie mamy cieszy własnoręcznie przez ich pociechy zrobiony prezent, który zapadnie w pamięć na dłużej niż pudełko czekoladek czy flakonik perfum. Nieważne czy dziecko ma lat 3, 20 czy 50, mama ucieszy się z tego, co one zrobiło specjalnie dla niej. Nie musi to być nic skomplikowanego.

W myśl tego i z okazji zbliżającego się  Dnia Matki Centrum Kultury w Rudominie zorganizowało 2 maja warsztaty twórcze dla dzieci „Prezent dla mamusi”. Mogły w nich wziąć udział dzieci w wieku 7-14 lat.

Zajęcia cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Wzięło w nich udział około 20 dzieciaków w różnym wieku. Dzieci własnoręcznie tworzyły cudne kwiaty z filcu, które następnie układały w przedziwne bukiety.

Podczas warsztatów panowała niezwykle twórcza atmosfera. Uczestnicy z ogromnym entuzjazmem podjęli się zadania i własnoręcznie wykonali wspaniały prezent dla swoich mam. Stworzone dzieła to przecudny pomysł na prezent dla ukochanej mamy, która będzie wspominać ten wspaniały dzień za każdym razem, gdy spojrzy na własnoręcznie przez jej dziecko wykonany prezent.

Warsztaty twórcze poprowadziły pracownice Centrum Kultury w Rudominie.

Inf. Centrum Kultury w Rudominie

]]>
[email protected] (Ivona K.) Kultura Sat, 04 May 2024 08:33:19 +0300